Justyna's Style

Home Archive for października 2012

Witam wszystkich:)

Dziś post filmowy. Pewnie wszyscy z Was oglądają filmy, seriale czy też telenowele, które poprostu uwielbiam:) Jest tyle gatunków filmowych i napewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Pomysł na dzisiejszy post zrodził się, w momencie kiedy zobaczyłam w telewizji zapowiedź filmów na jesień. Pomyślałam, że chociaż jeden wpis na blogu poświece właśnie takiej tematyce, podzielę się w Wami filmami, które obejrzałam i które z chęcią polecam:)

Jednym z filmów, które mnie zachwycił, wzruszył i doprowadziły do łez jest:" I że cię nie opuszczę". Gdy tylko zobaczyłam zwiastun od razu poszłam do kina. I nie żałowałam, bo i film, i obsada są wspaniałe:) On kocha, lubi, a ona ... zapomina. Historia młodego małżeństwa, Paige (Rachel McAdams) i Leo (Channing Tatum), biorą udział w zdarzeniu, które na zawsze odmieni ich życie. W jego wyniku śliczna Paige traci pamięć, a mąż staje się dla niej obcym mężczyzną. Leo staje się dla niej obcym mężczyzną. Aby odzyskać ukochaną, zrozpaczony mąż będzie się starał ze wszystkich sił sprawić, by żona pokochała go na nowo.Czeka ich druga pierwsza randka i drugi pierwszy pocałune:) Czy przysięga "i że cię nie opuszczę" odzyska swoją moc?

Kolejnym filmem, komedią, przy której płacze się, ale ze śmiechu jest"American Pie". Zjazd absolwentów". Ulubieni bohaterowie kultowej serii "American Pie" spotykają się po latach podczas zjazdu absolwentów. Spotkanie uświadomi im, że choć przez ponad dekadę zmieniło się wiele, to jednak ani czas, ani odległość nie są w stanie zmienić starych nawyków. Zjazd przerodzi się w odjechaną imprezę, na której nie zabraknie… szarlotki i, oczywiście, mamy Stiflera! Ciekawostką jest to, że "American Pie" na całym świecie zarobił jak dotąd łącznie ponad 700 milionów dolarów.

Jest jeszcze jeden film, który z chęcią obejrzałabym drugi raz, jest to "Nad życie". Gdy zobaczylam zwiastun od razu wydał mi się ten film niezwykły. Jest to prawdziwa historia Agaty Mróz- siatkarki reprezentacji Polski, dotkniętej białaczką. Chyba nie ma osoby, która by się na tym filmie nie wzruszyła, bo jest naprawde piękny.
Przez lata poznajesz tysiące osób, aż pewnego dnia spotykasz kogoś, kto zmienia twoje życie. Na zawsze. Tak było z Agatą (Olga Bołądź). Odnosząca międzynarodowe sukcesy siatkarka zakochuje się bez pamięci w Jacku (Michał Żebrowski). O takiej miłości marzyła przez całe życie. Wszystko miało być jak w bajce - piękny ślub, dzieci i dom w górach. Te plany przerywa jeden telefon. Po dramatycznej informacji Agata rozpocznie wyścig z czasem. Zawalczy o siebie, o mężczyznę, którego kocha i o dziecko, którego pragnie nad życie. Czy miłość wszystko zniesie? Czy wszystko przetrzyma?

A Wy jakie filmy lubicie? Jakie już obejrzeliście i z chęcią polecicie?

Piszcie w komentarzach:)

Ps. Zachęcam do odwiedzania nowo odkrytego przeze mnie blog: http://napisaneszminka.blogspot.com/, znajdziecie tu m.in. wpisy o zakupach,

zainteresowaniach - modzie, fotografii i przede wszystkim o samej autorce:)

Chciałabym Was poinformować o konkursie, który organizowanym jest przez Kasię tutaj: http://kasias1980.blogspot.com/2012/10/konkurs-konkurs-konkurs.html

Wystarczy spełnić 3 warunki, by wziąść udział :) Polecam bardzo, nagrody są atrakcyjne:)

Pozdrawia Justyna:*

W końcu znalazłam chwilę czasu na recenzję olejków do włosów,o których pisałam jakiś czas temu...
W moje ręce wpadły 4 olejki:

1. Olejek na gorąco z kokosem i mleczkiem ryżowym - Oriflame
2. Olejek na gorąco z pszenicą i kokosem do włosów suchych i zniszczonych - Oriflame
3. Olejek rycynowy (dostępny w aptekach)
4. Olejek arganowy BIO kosmetyczny

Moimi ulubieńcami stały się olejki z Oriflame (1,2). Zarówno kosowy z mleczkiem ryżowym, jak i kokosowy z pszenicą pięknie pachną i co jest ich wielką zaletą są łatwe w aplikacji :) Wystarczy
włóżyć tubkę do gorącej wody na minutę,wmasować olejek we włosy na całej ich długości, a następnie poczekać 5 minut, po czym dokładnie spłukać olejek i umyć włosy szamponem.
Włosy już po kilku użyciach są odżywione, miękkie w dotyku,a do tego pięknie pachną te olejki. Zaważyłam, że prawie nie ma śladu po zniszczonych końcówkach, włosy są mocniejsze i łatwiej się rozczesują. Serdecznie polecam obydwa olejki firmy Oriflame.
Co do olejków pozostałych - rycynowego(3) i arganowegonie(4) nie jestem jakoś szczególnie zachwycona. Są to olejki o różnorodnym zastosowaniu i może dlatego mają mniejszy i wolniejszy przede wszystkim wpływ na włosy,a efekty nie są tak szybko widoczne jak w przypadku olejków z Oriflame. Po dłuższym stosowaniu olejka rycynowego i arganowego włosy są bardzo dobrze nawilżone, błyszczące i z łatwością się je rozczesuje. Nie zauważyłam zbyt dużej poprawy,co do wypadnia włosów.
Chciałabym przeprościć jeszcze za nie przetestowanie oleju z pestek winogrona, ale wyczytałam o nim bardzo złe recenzje i nie chcialam ryzykować, tym samym kłamać i pisać, że go użyłam i mówiąc jaki jest.
Oczywiście jest to moja recenzja i u każdej z Was może dany olejek inaczej zadziałać, tym samym możecie mieć innego faworyta. A może posiadacie już sprawdzone olejki i mogłybyście o nich napisać? Piszcie w komentarzach. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:*